We wrześniu w pracowni gospodarstwa domowego królowała ŚLIWKA, a wszystko dzięki panu Wiesiowi – właścicielowi sadu. Nasi zdolni uczniowie z klas przysposabiających do pracy poznali całą obróbkę śliwki począwszy od zrywania jej w sadzie, drylowania i przetwarzania. Praca od podstaw nad: gotowaniem kompotu, mrożeniem, suszeniem, smażeniem powideł, wyśmienitym ciastem drożdżowym ze śliwkami! Do tego radość jeszcze większa jak wszyscy ochoczo zabrali się do działania w atmosferze radości i zadowolenia. Efekt końcowy PYCHOTKA!
Oj się działo a jak pachniało!
